W Kolegiacie Akademickiej św. Anny w Krakowie w czwartek 10 września 2020 r. odbyły się uroczystości pogrzebowe ks. kardynała Mariana Jaworskiego. Mszę świętą koncelebrował metropolita krakowski ks. abp Marek Jędraszewski.
Na początku Mszy św. metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski odczytał telegram kondolencyjny papieża Franciszka. – W sercach tych, którzy go znali, zapisał się jako człowiek niezwykle prawy, szczery, odważny, a przede wszystkim miłujący Kościół. Pozostawił po sobie godne świadectwo gorliwości kapłańskiej, erudycji, wierności Ewangelii i odpowiedzialności za wspólnotę wierzących – napisał Ojciec Święty. Homilię wygłosił ks. bp Ignacy Dec, biskup senior diecezji świdnickiej. – Eminencjo, Czcigodny i Kochany Księże Kardynale, mówimy do Ciebie przy martwym Twoim ciele, ale żyjącym duchu: dziękujemy Panu Bogu za Ciebie, za to, co Bóg przez Ciebie uczynił dla Kościoła, dla Krakowa, dla Polski, dla Ukrainy, dla polskiej nauki. Dziękujemy Tobie za przykład ufnej, pokornej wiary i ogromnej wiedzy, zwłaszcza filozoficzno-teologicznej, która w połączeniu z wiarą była mądrością, którą nas obdarzałeś – mówił bp Ignacy Dec w czasie Mszy św. za śp. kard. Mariana Jaworskiego w krakowskiej kolegiacie św. Anny, nazywając pierwszego rektora Papieskiej Akademii Teologicznej średniowiecznym mianem „philosophorum decus et theologorum princeps” – „ozdobą filozofów i księciem teologii”.
Pogrzeb ks. kardynała Mariana Jaworskiego w Kalwarii Zebrzydowskiej
10. osobowa reprezentacja krakowskiego Bractwa Kurkowego uczestniczyła w piątek 11 września br. w pogrzebie metropolity seniora Lwowa ks. kardynała Mariana Jaworskiego. Mszę świętą koncelebrował metropolita lwowski ks. abp. Mieczysław Mokrzycki, kazanie wyglosił ojciec Romuald Kośla (ofm), obrzęd ostatniego pożegnania poprowadził ks. kardynał senior Stanisław Dziwisz.
W grupie w kontuszach byli Tadeusz Ryś (ze srebrnym kurem) Stanisław Dyrda, Reginald Sas Jaworski, Ryszard Maślanka, Maciej Żółciński, Gniewomir Rokosz Kuczyński, Marian Satała, Andrzej Zborowski, Andrzej Czekaj, Krzysztof Kosek i w garniturze Jacek Czepczyk.
