W dniu 17 listopada zmarł w Bogu, opatrzony Sakramentami Świętymi, przeżywszy lat 69, Bernard Niesłony.
Bernard, Brat Kurkowego Bractwa Strzeleckiego w Chojnicach, to jego „Król Złoty”. Dla swojego Bractwa poświęcił wiele czasu, pomysłów, energii. Gdy w 1997 roku Bractwo zakupiło siedzibę (Celestat), każdy z kolejnych Królów Kurkowych pokrywał coroczną ratę. W 1999 podczas modernizacji strzelnicy Benek wraz z żoną Halinką dodatkowo ufundowali jeden z tarczociągów. Przejawiając nadzwyczajną aktywność w działalności na rzecz Bractwa w Chojnicach wykazywał się aktywnością w propagowaniu idei brackiej nie tylko w Okręgu Pomorskim ale również w całym Zjednoczeniu Kurkowych Bractw Strzeleckich RP. W 2002 brat Bernard był pomysłodawcą Turnieju Strzeleckiego „ O pierścień św. Bernarda”. Srebrny pierścień z plakietą, wykonany przez brata Zdzisława Stochelskiego, ufundowała małżonka Króla Bernarda - Halina Niesłony.
Cała rodzina państwa Niesłonych była i jest aktywna w propagowaniu Bractwa. Córka Emilia brała udział w Strzelaniu 2009 roku o tytuł młodzieżowego Króla Europy w holenderskim Kinrooi. Tata Bernard był wraz z członkami chojnickiego Bractwa głównym i gorącym jej kibicem. Brat Bernard Niesłony został niedościgłym rekordzistą w zdobywaniu tytułów królewskich chojnickiego Bractwa. Został 199, 203, 208, 217 i 218 Królem Kurkowym od roku 1695.
Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, jednak roli jaką odgrywał śp. pogodny Bernard i luki jaką po sobie zostawił w naszym stowarzyszeniu nie da się wypełnić. Na wyroki Boskie nie mamy wpływu. Zostaniesz Benku na zawsze w naszej pamięci.
Żegna Cię z żalem cała społeczność Bractwa. Spoczywaj w pokoju.