W Tarnowie na strzelnicy LOK odbyło się jesienne strzelanie brackie. Zaproszenia wysłał Paweł Krywański, prezes Bractwa Kurkowego w Tarnowie. Strzelano o puchary: Romana Ciepieli, prezydenta Tarnowa (trafił z broni czarnoprochowej ładną 3.), Pawła Krywańskiego, prezesa Bractwa z Tarnowa, Bogusława Świtka, króla Bractwa w Tarnowie. Z broni czarnoprochowej strzelano do tarczy specjalnej. Do Tarnowa przyjechali bracia z Krakowa z prezesem Zdzisławem Grzelką i Gorlic z królem Grzegorzem Albrechtowiczem.
Dwaj bracia z Tarnowa: Stanisław Barnaś i Robert Hebda zostali odznaczenia złotymi krzyżami Bractwa w Tarnowie, Józef Wodnicki - Krzyżem rycerskim Orderu Zasługi Zjednoczenia Kurkowych Bractw Strzeleckich RP.
Oto rezultaty tego pięknego spotkania:
Tarcza specjalna
Roman Korczak
Puchar prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli
1. Grzegorz Mądel
2. Grzegorz Albrechtowicz
3. Jerzy Gałczyński
Puchar prezesa Bractwa Kurkowego w Tarnowie Pawła Krywańskiego
1. Janusz Malec
2. Jerzy Gałczyński
3. Andrzej Mróz
Puchar króla Bogusława Świtka
1. Grzegorz Madel
2. Grzegorz Adamski
3. Władysław Przybylski
Ja też strzelałem. Najlepszy wynik to do tarczy króla Świtka - 26 pkt. To nie dało mi szans na dyplom, medal a tym bardziej puchar.
Marian Satała
PS
Z Krakowa na jesienne strzelanie do Tarnowa przyjechali: Zdzisław Grzelka, Jerzy Gałczyński, Aleksander Adamski, Grzegorz Adamski z synem Gustawem, Władysław Przybylski, Lech Sobieszek i Marian Satała. Aleksander Adamski jest królem kurkowym krakowskiego Bractwa Kurkowego z roku 1984, co nie oznacza że jest najstarszy wiekowo w Bractwie. To zaledwie rocznik 1950. Ale w ostatnich dniach przeszedł poważną operację przepukliny. Życzymy zdrowia, pogody ducha i sukcesów na strzelnicy. W Tarnowie lepszy wynik miał jego wnuk Gucio. To się na pewno zmieni, bo Aleksander to mistrz wstrzelaniu długodystansowym. Z pewnością wróci do formy!